Arkadia MUD MMORPG

Periodicus numer 61

Nowy Rok, Lot sterowcem SGW, Księżyc, Religie, Klejnoty, Święte Smoki, Karczmy, Gotowanie, Zagadki i Ogłoszenia

ob pismo
Rzucasz okiem na pierwsza strone pisma…
o—————————————————————————–o
| Data wydania: piaty dzien pory Feainn |
| |
| |
| /)_(\ |
| ______( 0 0 )______ |
| /_/_/_/\` ’ `/\_\_\_\ |
| )’_'( |
| ____.””_””.____ |
| P E R I O D I C U S |
| |
. .
. .
Witamy Was drodzy Czytelnicy po dlugiej przerwie,

W Nowy Rok wstepujemy razem z zyczeniami od reprezentantow
wybranych gildii i armii, a takze z niezmienna wscibskoscia
interesujemy sie Waszymi postanowieniami noworocznymi. My
rowniez mamy swoje! Powracamy bowiem z nowa, odswiezajaca
Periodicusa zawartoscia, ale i nie rezygnujemy z tego, co
u nas do tej pory najlepsze i mamy nadzieje, ze w kolejnych
wydaniach dotychczasowe cykle beda przeplatac sie z nowymi
pomyslami, tematami oraz tworczoscia nowych Redaktorow.
No wlasnie! W dzisiejszym numerze bedziecie mieli okazje
zapoznac sie z redaktorskimi debiutami – w pierwszym z nich
Red. Istrid wspomni pamietny lot turystyczny sterowca
Stowarzyszenia Gnomich Wynalazcow i zrobi to wespol z jego
uczestnikami – w kazdym razie z tymi jeszcze zdolnymi do
podzielenia sie swoimi wrazeniami! Red. Noktaria siegnie
jeszcze wyzej i odsloni przed Wami sekrety Ksiezyca, a
dokladniej podpowie gdzie podziewa sie na nocnym niebie i
dlaczego nie do konca tam, gdzie sie go spodziewamy zastac
– z jej merytorycznym tekstem Ksiezyc zapoznalby sie, gdyby
mogl, osobiscie! W trzecim debiucie, Red. Taklarh pochyli
sie nad sekretami kamieni szlachetnych, czerpiac z licznych
kultur oraz trendow filozoficznych i naukowych. Dzieki temu
jego „Tajemnice Klejnotow” to bogate vademecum, zarowno dla
amatorow nauk ezoterycznych, jak i po prostu kolekcjonerow.
Dzis przeczytacie o bursztynach, na ktore chyba juz nigdy
nie spojrzycie jako na towar wylacznie do spieniezenia. Na
dzisiejszym wydaniu pietno swej tworczosci odcisnela takze
Red. Nazira! W swoim nowym cyklu „Religie Swiata” oprowadzi
Was po bogactwie i roznorodnosci wyznan z kazdego zakatka
swiata, poczynajac od Swietych Smokow Zerrikanskich ktorych
sama jest wyznawczynia – sami przyznacie, ze juz bardziej
profesjonalnie sie nie da. Coz jeszcze? Sa kaciki „Gotuj z
elfem” oraz „Karczmy Swiata” – ich autorzy: Red. Nahaan,
Red. Alicia oraz zaprzyjazniony z Redakcja ogr – konsultant
specjalnie dla Was zachwycali sie specjalami reiklandzkiej
kuchni. Jej milosnicy beda miec powod do uzasadnionej
satysfakcji, pozostali – do zalowania oraz do nadrobienia
nieznajomosci kulinarnej geografii. Nie zawioda Was takze
Red. Chivasso i znany przebiegly Averlandczyk, ale i o tym
dowiecie sie blizej z naszych szpalt. Wydanie te wiencza
sponsorowane oferty, zachecajace do noworocznych (zreszta i
pozniejszych) zakupow u co bardziej przedsiebiorczych
podroznikow.

Zapraszam wiec do lektury!

Inz. Red. Tuna Loon – Naai
Aktualna Redaktor Naczelna

W tym numerze:
* Witamy w Nowym Roku…………………………….strona 1
* Postanowienia noworoczne………………………..strona 2
* Wrazenia z lotu………………………………..strona 3
* Gdzie jestes, Ksiezycu?…………………………strona 4
* Religie Swiata…………………………………strona 5
* Tajemnice Klejnotow…………………………….strona 6
* Karczmy Swiata…………………………………strona 7
* Gotuj z Elfem – Reikland………………………..strona 8
* Zagadki Tileanskie……………………………..strona 9
* Tablica ogloszen Periodicusa…………………….strona 10
. .
. .
| |
| |
o—————————————————————————–o
Mozesz przeczytac konkretna strone.

pr strone 1
Zatytulowano: Witamy w Nowym Roku

o—————————————————————————–o
| |
| '|| '||’ '|’ '||’ |”||”| | '|| ||’ '||’ '|’ |
| '|. '|. .’ || || ||| ||| ||| || | |
| || || | || || | || |’|..’|| || |
| ||| ||| || || .””|. | '|’ || || |
. | | .||. .||. .|. .||. .|. | .||. .||. .
. .

'|| '||’ '|’
'|. '|. .’
|| || |
||| |||
| |

'|. '|’ ..|”|| '|| '||’ '|’ '||’ '|’ '|| ||’
|’| | .|’ || '|. '|. .’ || | ||| |||
| '|. | || || || || | || |’|..’||
| ||| '|. || ||| ||| || | '|’ ||
.|. '| ”|…|’ | | .||. .|. | .||.

'||”|. ..|”|| '||’ |’ '||’ '|’
|| || .|’ || || .’ || |
||”|’ || || ||’|. || |
|| |. '|. || || || || |
.||. '|’ ”|…|’ .||. ||. '|..’

* * *

.-.to konczy sie kolejny rok, zaczyna nowy. Wraz z nami wchodza wen
| | tak przywodcy jak i czlonkowie wszelakich stowarzyszen, klubow,
`-’ i armii, innymi slowy ci, ktorzy oprocz niezrzeszonych nigdzie
osob ksztaltuja losy swiata.

.-.oprosilismy przywodcow i rady o podzielenie sie z nami zyczeniami
|-’ dla czytelnikow i podroznikow. Dziekujemy wszystkim, ktorzy
’ znalezli w swym zabieganiu chwile dla nas, i zechcieli poslac
wam, za naszym posrednictwem, kilka slow od siebie i swoich
podopiecznych.

.-.ozostalym stowarzyszeniom i klubom zyczymy w imieniu Redakcji
|-’ wiecej chwil wytchnienia od codziennosci, oraz wielu sukcesow w
’ swiezo rozpoczetym Nowym Roku. Wszystkiego dobrego!

* * *

__/\/,\__
\_\_\_/_/
<__=(_)=__> Rada Wydzialu Poezji i Truwerstwa, u progu Nowego Roku,
\_/\_\`_/ sklada serdeczne zyczenia wszystkim czytelnikom Periodicusa
/ /\ \ – czyscie wirtuozami instrumentu, piora, slowa czy broni,
/_/| \ \ skadkolwiek pochodzicie i dokad zdazacie.
(U)| |\ \
.-„-. | (U)
/ \ .-„-. Obyscie przeszli przez ten rok w zdrowiu, doswiadczajac
:= : \ zyczliwosci, ciepla i bliskosci bliskich.
|= _|= : Niechaj kazdego dnia towarzyszy wam wena do przelamywania
(_________) _| slabosci snu, tworzenia rzeczy wielkich kazdego dnia – az
`—-()-`_______) do osiagniecia zamierzonych celow i marzen.
|= `–()–`
(_________)
`–()—`

* * *

Spirytusu taniego .
Biesad do ranka samego .
Pelnej sakiewki .
I cycatej dziewki .

Pozdrawiam,
Morth, Naczelny Gornik .

* * *

Moj sycy fsyskje smacnego j nafsajem

Hersta

* * *

Zycze Kompanii, Zakonowi i Szkole, by dalej trwaly w przymierzu i
potrafily zazegnac kazde konflikty.
Zycze Armii Lyrijskiej, by odbudowala swe znaczenie za morzem
i na koniec
Zycze Mutantom Chaosu, by przestali w koncu lunatykowac bo to az
jest juz niesmaczne
A i czarodziejom, by w koncu zaczeli wszystkich traktowac tak samo.

Pavlov Nikolajew Iwanowicz
Porucznik Oddzialu Semper Fidelis Kompanii Czarnego Gryfa

* * *

W imieniu Zgromadzenia Halflinskiego chcielibysmy zlozyc czytelnikom
najlepsze zyczenia z okazji gnomiego Nowego Roku. Oby kazda wyprawa
zaczynala sie i konczyla w serwujacej najwysmienitsze potrawy i trunki
karczmie szlaki bezpiecznie prowadzily do domu, w ktorym czeka wygodny
fotel, ogien buzujacy w kominku i nabita fajka aby kazda przygoda miala
oszalamiajacy wrecz smak, by rodzina i przyjaciele zawsze byli blisko,
a wszelkie troski omijaly Was szerokim lukiem.

* * *

Wszystkim Czytelnikom zycze z calego serca spelnienia ich postanowien,
zamierzen, pragnien i marzen – wsrod nich wspanialych, barwnych i, co
najwazniejsze, calo i szczesliwie zakonczonych przygod, ujrzenia nowych
zakatkow swiata, pozyskiwania wiedzy, wzrastania w doswiadczenie, sily
i forme, zdrowia, bliskosci przyjaciol oraz bogatej w sukcesy kariery
zawodowej.
Inz. Tuna Loon – Naai, Redaktor Naczelna Periodicusa

* * *

Moseta tom skrobnomc ode Torgena co to syfem ani flocom sadnom ni jizd
ani ni byl, a ni cekoj… ros sem byl sefem. Ale to sykryt…
Nu to sycenio nich byndom tokie:

Na pochybel lobesroncom!

Zyczenia zebral
. ,_, ,_, .
. (o,o) –Nahaan aen Dol Blathanna (o,o) .
|./)_) (_(\.|
| ” ” Spisano wedlug kolejnosci losowej. Pisownia oryginalna zachowana. ” ” |
o—————————————————————————–o

pr strone 2
Zatytulowano: Postanowienia noworoczne

o—————————————————————————–o
| |
| Artykul we wspolpracy z Czytelnikami Periodicusa |
| |
| .”. . .”. . |
| :_\/_: _\)/_ *”* :_\/_: .’.:.’. |
| .”.: /\ : /(\ .:. *_\/_* : /\ : -=:o:=- |
| :_\/_:’..’.:::. '*”* ’:’ * /\ * ’..’ , ’.’:’.’ \ | / |
| : /\ : ::::: *_\/_* *..* ’.\’/.’ _\(/_ ’ — * — |
. ’..’ ’:::’ * /\ * -= o =- /)\ / | \ .
. *..* .’/.\’. ’ .
_ __
( / ) _/_ o o
/–’__ ( / __, _ _ __ , , ,, _ _ _ , __,
/ (_)/_)_(__(_/(_/ / /_(_)(_(_/_(_(/_/ / /_(_(_/(_

_ __
( / )
/ / __ , , , __ _ __ _, __, _ _ _
/ (_(_)(_(_/_(_)/ (_(_)(__/_/_/ / /_(/_
(/

. .iniony rok, swiezo zamkniety, dal nam mozliwosc poznania swiata
|\/| od znow innej strony. Przyniosl nam wszystkim nowe znajomosci,
’ ` malzenstwa, dal niektorym schronienia, innym je odebral. Pokazal
jak mozemy mocno tesknic, jak bardzo sie sklocic, czy tez co sobie
wybaczyc. Jednoczesnie byl rokiem, gdzie mielismy wszyscy meczace sny
i nie zawsze bylismy w stanie w pelni oddac sie zadaniom, jakie swiat
tutejszy przed nami stawial. Nasze mysli byly pelne zmartwien, trosk,
zalu.

. .im zamknie sie kolejnych dwanascie miesiecy mamy wszyscy nowe cele
|\| do osiagniecia, nowe wyzwania przed nami, i tez (oby tych jak
’ ` najmniej) nowe zmartwienia. Niektorzy mawiaja „nowy rok to nowy
ja”. I na pewno tak niekiedy bedzie. Wazne bysmy wszyscy pamietali by
nie zatracic najwazniejszego w tym wszystkim – siebie.

.-.zym jest Nowy Rok bez postanowien jakie wtedy skladamy samym sobie
| oraz innym? Czym jest bez obietnic, z ktorych probowac bedziemy
`-’ sie wywiazac? A moze powoli do nas dociera ze nie zmiana cyfr w
dacie winna byc powodem postanawiania czegokolwiek?

. .izej przedstawiamy wam wypowiedzi osob, ktore zechcialy sie z nami
|\| podzielic swoimi postanowieniami, w nadziei ze te nabiora w ten
’ ` sposob mocy i spelnia sie pewniej i predzej. Zyczymy im wszystkim
motywacji w ich wypelnianiu. Wam zas, drodzy Czytelnicy, z okazji
Nowego Roku pragniemy zlozyc rownie serdeczne zyczenia zdrowia i
wszelakiej pomyslnosci, jak i wytrwalosci w realizowaniu siebie i
swoich celow malych i wielkich.

+——————————————————————-+
| Glowne postanowienie noworoczne to ze zamierzam jeszcze wierniej |
| sluzyc Kompanii i przyozdabiac mury obozu glowami splugawionych |
| wyznawcow… oraz zbojeckich ogrow z gor. |
| |
| A z takich przyziemnych… to ze postaram byc bardziej opanowany |
| i mniej porywyczy. |
| |
| – Porucznik Pavlov Iwanowicz Nikolajew z Kompanii Gryfa |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| Chcialabym jak co roku nadazyc za liczymi obowiazkami, pomyslami |
| i powinnosciami oraz odczuwac zadowolenie i uzasadniona dume z |
| inzynierow i redaktorow, takze tych nowego pokolenia – najlepiej |
| wlasnie juz w tym roku. |
| |
| – Inz. Red. Tuna Loon – Naai, Redaktor Naczelna |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| Poczuc sie bardziej, nizli wielce doswiadczonym w bojach. |
| |
| – F. |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| Zycze sobie zabic smoka. |
| |
| – Anayensen |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| Zamieszkam w Twierdzy i nie wyjde za maz. |
| |
| – A. |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| Wiecej takich wypraw jak dzisiejsza. |
| |
| – L. |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| 1. Postarac sie byc bardziej wyrozumiala |
| 2. Postarac sie byc bardziej obiektywna |
| 3. Przede wszystkim jednak starac sie zachowac spokoj nawet w |
| skrajnych przypadkach. |
| 4. A poza tym, mam zamiar uzbierac 300 mithryli. Na sukienki. |
| |
| – Aylin |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| Nic sie nie zmieniac. I wiecej bazgrac po tablicy, bo same z tego |
| mile znajomosci wynikaja. |
| |
| – Ycid |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| Jako sluga bozy i swiety maz – od niedawna, postanowienia na |
| najblizszy roczek mam proste i skromne: |
| – Duzo modlitwy |
| – Postu o suchym chlebie i wodzie, coby byc jak najgodniejszym |
| bozej sluzby. Chyba, ze wody zabraknie to ostatecznie moze byc |
| piwo, winiaczki albo okazyjnie wodeczka na splukanie grzechow z |
| serca i watroby. |
| – Duzo sierotek (W sensie miejsc w Przytuleczku „Szczesliwa |
| Ptaszyna pod Zmoklym Szczurem” dla nich. Takoz obym mial jak |
| najwiecej mozliwosci pomocy. Niech mnie Bogi Dobre w owym |
| dziele wspieraja). |
| – No i duzo garbuskow, biednych, kalekich, slepych, gluchych i |
| chorych (jak wyzej). |
| – Jeszcze wiecej uzdrowionych niz do tej pory z pchel, refluksa, |
| sraczki, roznorakich inszych chorob i plugastw. (Niech mi dalej |
| dobre Bogi w tym dopomagaja. W razie potrzeby slac po |
| Wielebnego Radgasta.) |
| – Nadto zebrac kupe pieniedzy (Dla tych wszystkich potrzebujacych |
| z przytulka. W tym moga juze wielmozni, szanowni i pobozni |
| czytelnicy Periodicusa dopomoc z kolei. Kazdy datek i pomoc |
| beda na wage zlota). |
| – A… No i moze pomyslimy o jakowychs jaselkach. |
| |
| – Wielebny Radgast, z przytulka „Szczesliwa Ptaszyna pod Zmoklym |
| Szczurem”, w sluzbie Dobrych i Wesolych Bogow” |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| Chce sie wytrenowac u jegomoscia nieopodal Hagge, by lepiej |
| dowodzic druzyna i machac dwurecznym mieczem. Do tego mam |
| postanowienie by wstapic do strazy krain, a moze i nawet ruszyc |
| do Kislevu by walczyc z chaosem. |
| |
| – Dalinar |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| Moim postanowieniem bedzie zatem czekac cierpliwie w holu gildii |
| kupieckiej i nie stukac w drzwi jak opetana. |
| |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| Omijac klopoty szerokim lukiem. To na pewno. |
| |
| – N. |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| Jak co roku jedno. Przezyc. |
| |
| – Adai |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| Mam nadzieje domknac wszystkie sprawy, ktorych w ostatnich latach |
| nie udalo mi sie domknac. |
| |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| Ja w tym roku chce wytrenowac zawod fanatyka. |
| |
| – Vieni |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| Nie brac sobie tyle na leb, nie brac sobie tyle na leb, nie brac |
| sobie tyle na leb… aaaaa i jeszcze! |
| Nie brac sobie tyle na leb. |
| |
| – N. D. |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| Jestem zadowolona z postanowien zeszlorocznych – udalo mi sie |
| zrealizowac wszystkie, niektore moze w malym stopniu, ale |
| niektore w pelni, calkowicie. |
| Tym razem mam swiete postanowienie, aby przecwiczyc pierniczek, |
| ktory dostalam od Pana Nahaana, a skoro juz jestesmy w temacie |
| cwiczen – abym w Nowym Roku miala wiecej czasu na cwiczenia i |
| zadbanie o siebie. |
| |
| Chcialabym tez wziac udzial chociaz w jednym slubie, ale |
| bynajmniej nie moim! |
| |
| I wreszcie, nadal z powodzeniem sprawowac opieke nad domem. |
| |
| – Ll. |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| Chcialabym dalej zglebiac podstawy magii, ale w koncu z jakims |
| sukcesem. |
| |
| Poza tym, chociaz nie mam na to wplywu, to zyczylabym sobie, by |
| lato bylo dla mnie laskawe. |
| |
| – L. |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| Zamierzam awansowac. |
| |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| Rok? Ja wyjde za maz i wezme rozwod i to jeszcze w tym |
| miesiacu! |
| |
| – Novigradczanka |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| Moim postanowieniem jest dozyc dnia, kiedy bede poproszony o |
| podanie postanowienia na rok kolejny. |
| |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| W tym roku schleje sie tak, ze mnie rodzony dowodca nie pozna! |
| |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| Mose nie w tym roku ale teraz sjem polelfke! |
| |
| – (Ala nie zdazyla zapytac respondenta o imie) |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| Mam takie postanowienie zeby wybrac sie na wino z piekna |
| truwerka. |
| |
| – Wilk Polnocy |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| Przestac palic. |
| |
| – Zandar Devir |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| Nie myslalem o tym wczesniej, ale wlasciwie to planuje |
| cwiczeniami nabrac nieco tezyzny, a piwa pic mniej. |
| |
| – C. |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| Czego zycze sobie w nowym roku? |
| Tego samego co w starym: |
| Duzo mithryli, bo duzo ich mialem |
| duzo wodki… bo bardzo ja lubie |
| i kolejnych rozlupanych czaszek moich wrogow, co sadza ze ich |
| nie dorwe. |
| Polamanych konczyn tych co mnie zaczepiaja na szlaku |
| i jeszcze wiecej czasu dla Panienek z Novigradu. |
| |
| – Zetu Nacht, Byly Gladiator, Kapitan Armii Lyrii, Korsarz, |
| Wrog Szkoly Walki Domu von Raugen, Zakonu Rycerskiego Sigmara, |
| Kompanii Gryfa, Elfow z Loren a takze Korsarzy ze Skellige, |
| Osadnikow spod Puszczy Shekhal, Wolnej Kompanii Skorpion, |
| Ochotniczego Hufca Mahakamu i Kultystow Chaosu |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| O, to jest dobre pytanie, wie Pani? Cholernie dobre pytanie… |
| Chcialbym w nadchodzacym Nowym Roku slyszec wiecej takich |
| cholernie dobrych pytan. |
| |
| – Stary Kanaka, bakalarz nauk filozoficznych |
| z laski bogow i z nudow, emeryt |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| Wlasciwie to chyba tylko pragne swietego spokoju. |
| |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| Kimi bedzie Inzynierem i bedzie miec pieczatke! Kimi chcialaby |
| pozdrowic Jego Mistrzowska Mosc! |
| |
| – K. Agatika! |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| O nie, nie, nie! |
| Ja postanawiam absolutnie niczego nie postanawiac. |
| |
| – Bardzo madra elfka |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| Nawiaze w tym roku az dwanascie, po jednej na kazdy miesiac, |
| bliskich, wrecz bardzo bliskich relacji z krasnoludami plci |
| meskiej. |
| |
| – Chetnych prosimy pisac listy do ksztaltnej Cataliny |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| Sa rzeczy wazne i wazniejsze. A najwazniejsze jest spanie. |
| Wiecej spac, czesciej drzemac, kimac do oporu. |
| |
| – Eiaremef Flowersong, Mlody Wedrowiec |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| Mialem postanowienie, zeby nie wpasc na nikogo z Periodicusa i |
| nie spelnilo sie. |
| |
| – Zniesmaczony |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| Nie miec mezczyzn, nie miec dzieci, nie miec zmartwien. |
| |
| – Ja |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| Chce duzo cwiczyc, intensywnie trenowac, zdobywac wiedze i choc |
| na jakis czas posiasc bron owiana magia. Moze byc tez zbroja. |
| |
| – Teraz jeszcze za wczesnie, ale juz wkrotce mam |
| nadzieje, ze nie bede wstydzic sie za swoje imie. |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| Sadze, ze dobrym celem na ten rok bedzie zostanie jak najlepszym |
| odkrywca, a i byc moze odkryje milosc. |
| |
| – Rafed Fostveit |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| Miec wlasnego zwierzaka. |
| |
| – Canes |
+——————————————————————-+

+——————————————————————-+
| Znalezc statek elfow. |
| |
| – Lezka |
+——————————————————————-+

Zebrali i zlozyli
. ,_, ,_, .
. (o,o) –Nahaan aen Dol Blathanna (o,o) .
|./)_) –Alicia z Doliny Kwiatow (_(\.|
| ” ” ” ” |
o—————————————————————————–o

pr strone 3
Zatytulowano: Wrazenia z lotu

o—————————————————————————–o
| .—————————————————————–. |
| / .-. .-. \ |
| | / \ PRZYBYLISMY * ZOBACZYLISMY * PRZEZYLISMY / \ | |
| | |\_. | | /| | |
| |\| | /| _..———-======———-…_ |\ | |/| |
| | `—’ | .-’..’ :-. .-. | `—’ | |
. | |—-/.” ’.\/ /—-| | .
. \ | |=- -=| (=8 | / .
\ / \’. .’/\ \ \ /
`—’ ’-::_______________ ________________:-’ ’-’ `—’
( ]
’.._____________________.’

Inz. Red. Istrid Fiorsdatter (i nie tylko ona) wspomina przelot
turystyczny gnomosterowca Stowarzyszenia Gnomich Wynalazcow

Ten kto byl i z nami lecial, ten wie jak bylo, a dla tych, ktorzy nie
mogli otrzec sie z nami o obloki pozostaje ta wlasnie relacja.

A zatem jak to bylo:

Najpierw byly wielkie plany, pozniej plany byly coraz mniejsze, ale
za to chec, by odbyl sie lot turystyczny byla coraz wieksza. Niestety
wciaz nieokreslone „cos” stawalo na przeszkodzie: a to Kolega Kohlen
stwierdzil, ze dostarczony wegiel jest kiepskiej jakosci („wiecej w
nim kamieni, nizli samego wegla”), a to Kolezanka Eskarina mowila, ze
problemy sa z lewym silnikiem – te zreszta problemy opoznily start…

Problemy sie pojawialy, a termin przelotu wciaz pozostawal niejasny i
niedoprecyzowany.

Nawet wraz z Kuzynka Tajga – ach, zdaje sie imie to dane wrazliwe, no
trudno, moze Kuzynka mi wybaczy, bo to jednak imie wymienione w
poczytnym pismie – dokonalysmy zakladu, czy najpierw odbeda sie
igrzyska w Szkole, czy lot turystyczny sterowcem. Wygralismy, ku
mojemu i przypuszczam, ze Kuzynki zdziwieniu…

Rozwieszone zostaly plakaty, przygotowane informacje o tym, jakimi
atrakcjami dysponuje sterowiec i… moglismy wyruszac! Lot odbyl sie
pierwszego dnia miesiaca, ktorego nazwa od pazdzierzy sie wywodzi.
Startowalismy ze slonecznej Toscanii, a ladowalismy w rownie
slonecznym Mahakamie, gdyz lato bylo w pelni. Podczas samego przelotu
najbardziej atrakcyjne miejsca, czyli mostek kapitanski, bocianie
gniazdo, czy nawet umiejscowiony na szybie stolik dla odwaznych w
mesie z trudem wytrzymywaly oblezenie „lowcow widoku”. Nie brakowalo
jednak rozczarowanych, gdyz wiekszosc lotu towarzyszyla nam mgla, a z
racji iz lecielismy noca, do podziwiania byly glownie gwiazdy i
cieniutki sierp ksiezyca, ale czy to nie piekny widok? Popatrzec na
gwiazdy z gory?

Wyladowalismy szczesliwie – i tu chcialabym podziekowac calej zalodze
sterowca, Majstrowi, dzieki ktoremu lot mogl sie odbyc dla wszystkich
chetnych, jak i wszystkim z SGW, za piecze nad przelotem, a podroznym
za to, ze mimo licznych niezgodnosci charakterow, lot odbyl sie
spokojnie i obeszlo sie bez rekoczynow.

Wiadomo, ze najwiekszym wydarzeniem i atrakcja byl sam przelot, ale
nie brakowalo i dodatkowych rozrywek!

Dla zadnych wiedzy – etazerka pelna ksiag i dokumentow, dla
zainteresowanych medycyna i alchemia – szczatki stworow
pokoniunkcyjnych, a wreszcie dla spragnionych i glodnych – posilki i
goraca czekolada w mesie. Nawiasem mowiac, na czekolade zapraszamy
wszystkich chetnych, jak i na lekture, czy analize szczatek.

Samo wydarzenie cieszylo sie ogromnym zainteresowaniem, o czym moze
swiadczyc ilosc podroznych na pokladzie, ale i sporo listow z
zapytaniami, czy planujemy kiedys taki lot, trafialo na nasze rece.

Mamy nadzieje, ze ten lot byl pierwszym, ale nie jedynym.

___ _ __ ___ ______
( / ( / ) / ( / _/_ o / ( / o / _/_/_
/_ __, /–< _ __/ /( / _ , __/ -/-, ___ ( __/__, / / _ _ _// //_/o / \(/(_/o _//_)(_/ (((_/_ _/ ((_/ (/_)(_/(_/((_(_(// (_ (/ Przelot wspomina rowniez Mistrz Stowarzyszenia: Idea lotu turystycznego dla szerszego grona (bo pojedynczych pasazerow juz zdarzalo nam sie goscic w czasie lotu) chodzila za mna (i nie tylko) od dlugiego czasu. Moge smialo powiedziec, ze cale lata. W koncu udalo sie ja zrealizowac. Po dziesiatkach odbytych lotow mialem pelnie wiary w umiejetnosci zalogi z Floty Eksploracyjnej. Moja glowna obawa byli goscie, a raczej roznorodnosc ich jaka przybyla na poklad, bo zapraszalismy i goscilismy kazdego. Moglo dojsc do przekrzykiwan, przepychanek, bojek czy regularnych wrecz walk. Oczywiscie zbrojni Floty Eksploracyjnej byli w stanie najwyzszej gotowosci, natomiast zalezalo nam by przelot odbyl sie w przyjaznej atmosferze. Na szczescie goscie, pomimo calego ich rasowo-ideologicznego spektrum, zachowali sie jak na przyzwoitych humanoidow przystalo i uszanowali zasady gospodarzy. Gdy przekonalem sie rowniez ilez to osob przybylo na lot zaczalem sie obawiac totalnego chaosu, na szczescie Kolezanki Tuna, Istrid i Felie, oraz Kolega Fasco staneli na wysokosci zadania i okielznali chaos na tyle ile sie dalo i dzieki ich wysilkom kazdy z gosci mial okazje dowiedziec sie czegos nowego, pozwiedzac Sterowiec i skorzystac z roznorakich uslug oferowanych na jego pokladzie. Koniec koncow, dopiero po udanym ladowaniu i przeliczeniu pasazerow odetchnalem z ulga, rozdalem pamiatkowe odznaki i zabralem sie za zegnanie gosci. Przelot uwazam za gigantyczny sukces, ktory nie mialby miejsca gdyby nie praca wspomnianego wyzej grona czlonkin i czlonkow Stowarzyszenia oraz gdyby nie calkiem cywilizowane zachowanie gosci, ktorzy odstawili na bok wszelkie zatarczki i cieszyli sie podroza i dowiadywaniem nowych rzeczy. Mistrz SGW -.- . .. .. -.- . . . | .-.-, | || .|_, | .-..-| .-. .-..-.-|-.-..._. -'-' ''-o `-''-'' ` -'-' '`-'-`-`-`-|`-`-'-' '' ' `-' .-----------------------------------------------------------------. / .-. S p e c j a l n i e d l a P e r i o d i c u s a .-. \ | / \ / \ | | |\_. | w y p o w i e d z i e l i s i e p o n a d t o | /| | |\| | /| |\ | |/| | `---' | (a przynajmniej byli w stanie to zrobic) | `---' | | |-----------------------------------------------------| | \ | | / \ / \ / `---' `---' +----------------------------------------------------------------+ |+--------------------------------------------------------------+| || || || Buongiorno, || || || || Dnia wczorajszego gnomiego, zwanego czwartnikiem mielismy || || okazje stac sie swiadkiem niezwyklego wydarzenia : Gnomy || || udostepnily swoj statek powietrzny licznym zwiedzajacym i || || zabraly nim na lot. Zaproszenie bylo skierowane do || || wszystkich ras i stanow, od zebraka bo szlachcica, kazdy byl || || serdecznie witany. || || || || Statek powietrzny zacumowal w Toscanii i tam byl poczatek || || zwiedzania! Jak sie okazalo, statek powietrzny konstrukcji || || gnomiej jest trojpokladowy. Jako pierwsze zwiedzajacy || || obejrzeli przestronny hangar, gnomy posiadaja nawet || || urzadzenie zwane winda! Zaiste dziwa i cuda tam maja. Goscie || || zwiedzali przerozne pomieszczenia, mieli mozliwosc || || obejrzenia szczatkow i zdobycia wiedzy, sprawdzenia || || magicznych artefaktow czy tez zakosztowania napojow i potraw || || w mesie. Rowniez oferta warsztatow byla do dyspozycji || || zwiedzajacych. || || || || Ostatecznie statek wyruszyl w podroz i droga powietrzna || || przemierzyl wielkie morze i wyladowal w Hagge. Podrozni || || dostali oznake pamiatkowa i maja wspomnienia do ktorych || || chetnie bede wracac. || || || || Sevik, Brigadiere da Regime Campogrotta di Alderazzi Familia || || || || (")(") || || ("),--.(") || || :" ": || || `.____,' || || || |+--------------------------------------------------------------+| +----------------------------------------------------------------+ Zdecydowanie zabraklo piwa! I golonki! Witojcie! Co tu duzo gadac, trzeslo trochu, zarlo bylo, kobitki fajne. Calkiem przyjemny lot, jak na ma brode. T. Zarowno zwiedzanie, jak i sam przelot byl dla mnie bardzo duza przygoda! Najfajniejsze widoki! Nie wiedzialam, ze swiat tak wyglada! Najbardziej podobala mi sie obsluga. Obserwowanie ich przy pracy, sluchanie jak ze soba wspolpracuja, jak wymieniaja uwagami, jak wrzeszcza jeden na drugiego - to bylo bardzo autentyczne. Bardzo nie spodobalo mi sie jednak to, ze mimo mych usilnych staran nie udalo sie nikogo wypchnac przez barierke na gorze. No... naprawde przesadna dbalosc o bezpieczenstwo podroznych. W koncu jestesmy dorosli, prawda? Po locie pozostaly mi tylko wspomnienia. Ale za to jakie! Koniecznie prosze mi dawac znak jak tylko bedziecie to powtarzac! Dziekuje jeszcze raz calemu SGW. Sadika Czolem! Bylach na tem locie i tak se mysle, zescie mieli wszyscy cierpliwosc iscie nieziemska, jako i ta cala Wasza nieziemska machina. Tela osob, z kierych jedni chca pic, inni zrec, reszta sie ino przepycha coby kupic pamiatki, a wszyscy sie ciegiem kazdemu przedstawiaja i robia halas... zescie mieli ogarniania towarzystwa, ze hoho! Tez zem se pojadla, popila i pokupowala co trza, ino jakesmy juz wystartowali to bylo gorzej, bo prawda powiedziawszy to krasnoludy do latania sie ni nadaja ani trocha i to byl na pewno ostatni raz kiedym sie dala wrazic do czegos takiego! No alesmy wcale nie spadli, chociaz pod koniec cosmy lecieli prosto na gory to sie trocha za moc przyszarzowali, panstwo kolezenstwo! No, ale niech bydzie, ze o tem zapomne, boscie sie przeca moc starali. Znaczy sie, dobrze bylo! A ten gnom na obrazku to je Kjellen, bo sie juz niekierzy szykowali, czy idzie z gnoma zrobic latawiec alem wtedy juz byla ze strachu uchlana rumem i ni mom pojecia, na czym sie to skonczylo. Jeruna Serwus! (...) Wypadlo mi to zupelnie z glowy, a chcialam napisac i zostac slawna! Wiec ten, no w kilku slowach to by bylo: Sterowiec zaskoczyl mnie swoja wielkoscia i do ostatniej chwili nie wierzylam, ze cos takiego moze udawac ptaka. A jednak, wzbil sie wysoko nad ziemie i wszyscy (chyba) przezylismy! Widok z gniazda przyprawial czasami o mdlosci, ale to wszystko zapadlo mi gleboko w pamiec. No poza tym te wszystkie zgromadzone przez SGW trofea, te wszystkie ciekawe szczatki i naprawde goscinni przewodnicy, ktorzy jakims cudem dawali rade przekrzyczec wszystkie ochy, achy i sypiace sie lawinowo pytania. Nastepnym razem tylko trzeba uprzedzic, zeby ze soba zabrac wiecej gotowki, bo cala lista wynalazkow az prosila sie o wykupienie! To chyba jakos tyle mi przyszlo do glowy Silv Uszanowanie, Na sam pierw chcialbym podziekowac za owa mozliwosc przelecenia sie po niebie jak ptak czy smok jakowy. I za ten caly bankiecik, jaki miejsce na Latawcu mial. Szkoda troche, ize Ptaszynka tego dnia nie dozyla. Mielim marzenie fajdac z gory i plwac do celu, znaczy sie na rozne skapiradla. Obicelem jej to. Wielmozna Tuna swiadkiem. Niestety los chcial inaczej. Chwile zem sie zastanawial jak owa relacyje ubrac w slowa, az mi w siwej glowie ulozyl sie taki oto wierszyk: Serce me starcze Nieco rozdarte. Gdyze cosik sie konczy niechybnie, Ida zas czasy wielce dziwne. Stare przemija, nowemu miejsca ustepujac, Zauwazylzem to juze dawno, tyton zujac. Pewna epoka w niebyt odchodzi, Zas postep do miast przychodzi. Oczyszczalnie sciekow, hamerie, huty, A i nowe wychodki, jak zachce ci sie kupy. Mowa sie zmienia, dziwacznych tonow nabiera, Stare z nowym w nierownej walce sie sciera. Do tego te machiny roznorakie, Czynia rzeczy wszelakie. Cywilizacyja nachodzi nieublanie, wedziera sie wszedy, Juze nawet z rzadka dostaniesz bez powodu w zeby. Cora rzadziej gardziolko poderzna komu o zmierzchu, Chocby calkiem wiele zlota mial ci on w mieszku. No i wielkie latawce przeleca cie tera po niebie, Gnomy zapraszaja Cie, na najprawdziwszy lot, do siebie. To i ja podyrdalEm. Obaczylem, polecialem. Przedziwne to doprawdy uczucie bylo, W dodatku wiekszoSc uczestnikow lot przEzylo. Nawet Nurglitowego Smarka nikt za burte, o dziwo, nie wyrzucil, Troche to szkoda, ja bym sie z miedziakow na fachowcow zrzucil. Sklamalbym mowiac, ze lot nie zrobil wrazenia na mnie starym, Gdysmy prawie robneli w jakowas gore, owym latawcem niemalym. Pewno dlatego, ize gesta mgla opanowala wszelka okolice, A potem Nim zem sie spotrzegl, przelecielim przez Temerii stolice. I juze byslimy w Mahakamie, jak predko, nie zlicze. A lot mial poczatek swe miejsce przecie na inszym kontynencie, Tak zwrotnie, i w takim nieslychanym lecielismy pedzie. Nie zabraklo trunkow wyskokowych, Na owYm bankiEcie nietypoWym. TakZe chyle czola prZed owYm wyNalzkiem gnoMow uczoNych. Lot Latawcem "Persevelm" nalezal do niezastapionych. Tym nie mniej, jakis smutek do serca sie wdziera, Targa nim i z nadziei Dziadow Proszalnych powoli odziera. Bo Czy ktokolwiek za jakis czas nas potrzebowal bedzie? Gdy juze stare bezpowrotnie w sina dal calkiem odejdzie. Ni opowiesci dziadowych, ni informajycy, ni rad dobrych, Juze tera cora ciezej wygladaC bogaczy szczodrych. Wszystko to pewno czynic beda roznorakie ustrojstwa, A wtedy nadejdzie czas albo kres dziadostwa. Radgast, Skrzypiacym Kulasem zwany _..----------======----------..._ .-'..' :-. .-. /.'' '.\/ / |=- -=| (=8 \'. .'/\ \ '-::_______________ ________________:-' '-' ( ] '.._____________________.' A CZY WIECIE ZE... * Pelna nazwa gnomosterowca to SGFE "Parseval". Skrot przed nazwa oznacza "Statek Gnomiej Floty Eksploracyjnej". * Patronem okretu jest Parseval Tomlincog, zalozyciel i pierwszy Rektor Gnomiej Akademii Technicznej w Tir Tochair - to wlasnie jemu gnomosterowiec zawdziecza swe imie. * Ze Stowarzyszenia Gnomich Wynalazcow pochodza liczne rozwiazania zastosowane w "Parsevalu", a Inzynierowie naleza do jego tworcow, ale mimo to, okret nie narodzil sie na lonie SGW, miejscem skonstruowania go jest Gnomia Akademia Techniczna w Tir Tochair. * "Parseval", wbrew temu co powszechnie sie byc moze sadzi, nie jest wlasnoscia Stowarzyszenia Gnomich Wynalazcow, lecz wspomnianej wyzej Floty, ktora oddelegowala go pod dyspozycje Wynalazcow. SGW zostalo zaokretowane na nim po wypadku skutkujacym utrata dotychczasowej siedziby w Gnomim Miescie. * Wraz ze Stowarzyszeniem, "Parseval" przyjal rozkaz eksplorowania, poznawania i opisywania znanych nam (chociazby z zasiegu kolportazu Periodicusa) ziem w Ishtar i na Starym Swiecie. Z drugiej strony jest symbolicznym ambasadorem mysli inzynierskiej, WSPIERA poznawanie oraz zachwyt naukami technicznymi i propagowanie edukacji. * Ladowisko mahakamskie, na ktorym pozegnalismy uczestnikow lotu turystycznego, bylo miejscem uroczystego pierwszego ladowania "Parsevala" po przybyciu na polnoc od Jarugi, a mialo to miejsce dnia 14 wrzesnia czternastego roku. * Pierwszy przelot maszyny mial miejsce... w odwrotnym kierunku niz wspolny lot turystyczny: "Parseval" po raz pierwszy pokonal droge nad oceanem, lecac z Mahakamu do Toscanii. * Od tamtej pory "Parseval" wzniosl sie w powietrze juz 38 razy. * Miniony lot z udzialem gosci nie byl tak naprawde pierwszy - w marcu pietnastego roku w przelocie uczestniczyli goscie - uczestnicy zorganizowanego przez SGW wieczorku naukowego. * Na calym swiecie istnieje tylko piec ladowisk, przystosowanych do do cumowania nan "Parsevala" - trzy w Ishtar i dwa na Starym Swiecie. * "Parseval" ma trzy poklady, z czego na gornym nie znajdziemy ani jednego bulaju, gdyz znajduje sie on juz we wnetrzu balonu nosnego. Balon ten przecina rowniez klatka schodowa konczaca sie gniazdem obserwacyjnym - od niedawna ulubionym miejscem na ziemi (i ponad nia) dla niektorych z naszych niedawnych gosci. * Wbrew innym obiegowym opiniom, "Parseval" nie jest unoszony para, (ani ogrzewanym powietrzem), ale gazem. Owszem, posiada kotlownie, co moze byc mylace, ale wytwarzana przezen para nie sluzy do wznoszenia, lecz do sterowania wewnetrznymi obiegami (chociazby wody i gazu, pneumatyczny jest takze trap wejsciowy), obracania smigla napedowego, zasilaniem w cieplo i ogien pokladowego warsztatu naprawczego - kuzni a dodatkowo zima do ogrzewania wnetrza i powloki balonu, zapobiegajac zniszczeniu przez okowy mrozu. Z tych i nie tylko tych powodow kociol maszyny jest zawsze pod cisnieniem, nawet podczas dokowania - pozwala to chocby na natychmiastowe przeniesienie pary do ukladu napedowego i tym samym uruchomienie go w razie ewentualnego zerwania sie maszyny z cum. * Chociaz niektore legendy o gnomosterowcu zal dementowac, to jednak przypisywanie mu zdolnosci wodowania i plywania po akwenach niestety nie sa prawdziwe. * "Parseval" to bez watpienia zarlok! Podczas lotu nad oceanem, jego maszynownia spala prawie dwa tysiace brylek wegla lub, w przeliczeniu, ponad sto pni drzew. Ilosci te sa rozne, w zaleznosci od wytyczonej trasy i warunkow pogodowych po drodze. Wegiel jest domyslnym paliwem okretu, nie gardzi on jednak tak naprawde niczym palnym. * "Parseval", mowiac zargonem gnomich mechanikow, jest "niebity" - jak do tej pory nie uczestniczyl w zadnej kolizji zakonczonej trwalym uszkodzeniem ktoregokolwiek elementu lub sektoru kadluba. Innostwory, tj. nie-gnomy moze nie zdaja sobie sprawy z tego, ze ten chlubny fakt jest jednoczesnie przyczyna zmartwien co bardziej przesadnych gnomow, gdyz zgodnie z rachunkiem prawdopodobienstwa, ryzyko usterki wzrasta z kazdym bezblednym przelotem. * "Parseval" jest wyposazony w roznego rodzaju klapy, stery i pletwy polaczone w sektory na poszczegolnych czesciach kadluba i wspierajace jego aerodynamike podczas lotu - bez nich aerostat bylby podatny na kaprysy pogody dryf i zaburzenia trymu i niemozliwe byloby precyzyjne podchodzenie nad niewielkie, mimo wszystko, porownujac do maszyny, ladowisko. * W ryzach "Parsevala" moze trzymac kilkadziesci cum i kilkanascie kotwic oraz system kabestanow, pozwalajacy dostosowac ich naprezenie do biezacych warunkow wietrznych. Nie wszystkie cumy i kotwice sa w uzyciu - jedynie te, ktore odpowiadaja ukladom polerow na kazdym z ladowisk oraz warunkom pogodowym w regionie. Opracowanie: Inz. Red. Istrid Fiorsdatter . ,_, Mistrz Ulik Indagatrix ,_, . . (o,o) (o,o) . |./)_) uczestnicy i uczestniczki przelotu, na podstawie (_(\.| | " " wspominek korespondencyjnych (dziekujemy!) " " | o-----------------------------------------------------------------------------o pr strone 4 Zatytulowano: Gdzie jestes, Ksiezycu? o-----------------------------------------------------------------------------o | ____.... | | a#####~:::::::, | G d z i e | | a######P"::::::::::::, . --*-- | | a########:::::::::::::::::, | . | | ########P::::::::::::*::::::: . . | | ########P::::::::::::::::::.:::. j e s t e s | . ##### ##P:::::::::::::::::::::::,. * . . .#### O ##:::::*:::::::::::::::.::,. . ###### #### ::::::::::::::::::.::::: K s i e z y c u ? ########@###,::::::::::::::::::::::: #########~~~:::::::::::::::*:::.:::: \ / . . ##### ##:::::::::::::::::::::::::: / \ . ####a__ay::::::::::::::::::::::: - n a l a m a c h ########:::::::::::::::::::::: . . ########a::::::::::::::::::' . . * . ########.:::::::::*::::' . P e r i o d i c u s a . . `d######a.::::::::::' . . `~9#####.::::'' . . . p y t a i w y j a s n i a N o k t a r i a . Ksiezyc, w kazdym razie ten znany po obydwu stronach kontynentu, na Starym Swiecie nazywany Mannsliebem, to prawdziwa ozdoba nocnego nieba i jeden z najbardziej lubianych obiektow na nim - i to, wedlug mnie, nie tylko dlate- go, ze najwiekszy i najjasniejszy! Ksiezyc nie tylko towarzyszy nam wsrod pogodnych, rozgwiezdzonych nocy, nie tylko przynosi nam towarzyszace mu przesady i obawy, ale to takze prawdziwy wloczykij, wagabunda - czasami pokazuje swoje pelne oblicze, czasami jest skryty, a czasem calkiem znika z naszego nieba, ktore bez niego jest - moze panstwo sie ze mna zgodzicie, jakby niepelne, czegos na nim brakuje. Wloczykij i wagabunda jest to jednak niezawodny, przewidywalny: posuwa sie na tle gwiazd utartymi szlakami i zawsze mozna liczyc na jego obecnosc w wyliczone dni - najpierw polowa jego oblicza, nastepnie calosc jego krasy w pelni, az w koncu ukazujac nam druga polowe oblicza i znika stopniowo, az w koncu ponownie brakuje nam go. I tak w kolko. Niezawodnie. Do napisania tego tekstu sklonilo mnie (poza panem Redaktorem Nahaanem, tak naprawde) powszechne, lecz jednoczesnie bledne przekonanie o poszczegolnych fazach Ksiezyca. Gdy zapytamy kogokolwiek, moza poza uczonymi ktorzy nie dadza sie zaskoczyc tego rodzaju dociekaniami, skad sie biora fazy Ksiezyca, w wiekszosci przy- padkow dowiedzielibysmy sie, ze te zjawisko jest zwiazane z cieniem Ziemi - po prostu: co jakis obiegajacy ja Ksiezyc zostaje przez nia zasloniety, chowa sie w jej cieniu a jego ksztalt sierpu to jednoczesnie ksztalt krzy- wizny Ziemi, odcinajacej sie na jego srebrnej tarczy. Latwo o takie stwierdzenie, jest ono dosyc logiczne dla laikow i rozmowcow niekoniecznie zainteresowanych specyfika niebieskiej wedrowki Ksiezyca, ale z drugiej strony trudno o stwierdzenie bardziej mylne. I wlasnie po to powstal moj tekst. A zatem, gdzie jest Ksiezyc, jezeli jednak nie chowa sie w cieniu Ziemi? W rzeczywistosci jest zupelnie odwrotnie: Ksiezyc w nowiu, gdy go nie widzimy, nie jest schowany w naszym _..._ cieniu - on sie znajduje pomiedzy nami a Sloncem - .:::::::. Slonce wtedy oswietla jego polowe, ktorej nie widzimy, ::::::::::: poniewaz znajdujemy sie z niewlasciwej strony - ::::::::::: Ksiezyc jest wowczas miedzy nim a nami i to raczej na `:::::::::' nas pada wtedy jego cien, powiedzialby moze ktos, ale `':::'' to tez nie do konca prawda. Po prostu: widzimy wtedy jego strone zacieniona. W miare jak linia Ziemia - Ksiezyc - Slonce za- _..._ lamuje sie, Ksiezyc odsuwa sie wzgledem Slonca i ukazu- .::::. `. je sie nam ow jego sierp, w miare jak mozolnie zmie- :::::::. : nia on swoje polozenie - zamiast chowac sie w cieniu :::::::: : Slonca przesuwa sie tak, ze odslania nam coraz wiecej `::::::' .' powie- rzchni oswietlonej przez Slonce. `'::'-' Ksiezyc jest w kwadrze kiedy linie Slonce _..._ - Ziemia oraz Ziemia - Ksiezyc tworza kat prosty - wte- .:::: `. dy widzimy po czesci jego czesc oswietlona przez Slonce :::::: : i jednoczes- nie czesc zacieniona. Nie jest on wowczas :::::: : w czesciowym cieniu Ziemi - od strony Slonca patrzac, `::::: .' jestesmy - i Ksiezyc i my na Ziemi - obok siebie, w ta- `'::.-' kim samym sto- pniu oswietleni. Nasz niezmordowany, ukochany nocny _..._ wedrowiec zbliza sie coraz bardziej ku pelni, w miare .::' `. jak przesuwa sie on wzgledem slonca coraz bardziej za ::: : Ziemie, ukazujac nam dzieki temu coraz wiecej swojego ::: : oblicza rozjasnionego promieniami Slonca. Juz za chwile `::. .' przeczytacie panstwo o tym, co dokladnie dzieje sie z `':..-' Ksiezycem w pelni. Dopiero kiedy Ksiezyc jest w _..._ pelni, mozemy powiedziec, ze znajduje sie za Ziemia, to .' `. jest, ze Slonce, Ziemia oraz Ksiezyc tworza mniej wiecej : : prosta linie - wtedy widzimy srebrne oblicze Ksiezyca w : : pelnej krasie rozjasnione pa- dajacymi nan promieniami `. .' Slonca. `-...-' Dalsza wedrowka Ksie- _..._ zyca po nocnym niebie zdaje sie juz byc latwa do prze- .' `::. widzenia - rozpoczyna on powrot do miejsca, gdzie po- : ::: nownie nieswiadomi obserwatorzy be- da uznawac za cien : ::: Ziemi, podczas kiedy tak naprawde znow bedzie scho- `. .::' wany, zawieszony pomiedzy Ziemia i Sloncem. `-..:'' Zapewne sie _..._ domyslacie panstwo z czego bierze sie druga kwadra Ksie- .' ::::. zyca - powoli, acz uparcie przesuwa sie, by spowic sie : :::::: we wlasnym cieniu, gdzie bedziemy ogladac - a wlasciwie : :::::: nie dostrzegac jego zacienionej powierzchni. Nim tak sie `. :::::' stanie, stopniowo ogladamy jego zanik, kto- rego charak- `-.::'' terystyczna czescia jest wlasnie kwadra. Uff, _..._ chcialoby sie powiedziec, nie jestem najlepsza w tego .' .::::. rodzaju wywodach naukowych, ale jezeli choc ktos z was : :::::::: nie interesowal sie takimi sprawami i moj tekst poz- : :::::::: wolil spojrzec na naszego nocnego towarzysza oraz ulu- `. '::::::' bienca z innej perspektywy, bede z cala pewnoscia usa- `-.::'' tysfakcjonowana. Warto wtedy, powiem sobie, bylo ubrac w slowa te nielatwa, lecz fascynujaca wiedze. _..._ A z drugiej strony, tak miedzy nami, czy wiedza o Ksie- .:::::::. zycu jest rzeczywiscie niezbedna, by sie nim zachwycac i ::::::::::: podziwiac? Niechaj racje maja rowniez ci, ktorym Ksiezyc ::::::::::: podoba sie rowniez wtedy (zwlaszcza wtedy!), kiedy ma on `:::::::::' przed nami swoje tajemnice. `':::'' Z serdecznymi pozdrowieniami dla Czytelnikow Periodicusa __ / -, ,, , || ) || || _ ' _ ~||---) /'\\ ||/\ =||= < \, ,._-_ \\ < \, ~||---, || || ||_< || /-|| || || /-|| . ,_, ~|| / || || || | || (( || || || (( || ,_, . . (o,o) |, / \\,/ \\,\ \\, \/\\ \\, \\ \/\\ (o,o) . |./)_) -_- --~ (_(\.| | " " Niepoprawna Wielbicielka Nocy " " | o-----------------------------------------------------------------------------o pr strone 5 Zatytulowano: Religie Swiata o-----------------------------------------------------------------------------o | | | _o8888888o_ | | .o888' ... '888o. | | .o88' ::: ( ::: '88o. | | ,88' .:: .) ) :::. '88, | | ,88' ::: `(,' (, ::: '88, | . ,88' ::: ). (, (' ::: '88, . . 88' ::: ( ) : ' ) :: '88 . 88 ':: ')_,_)_(` ::' 88 88 '::[_____]::' 88 88 \_ _/ 88 88 |#|_ 88 88, __.-'(__ ) ,88 '88, '-. \___ ) ,88' '88, _.\_)__ ) ,88' .-. .-. . .-. .-. .-. .-. '88o, `'-\#/' ,o88' .-. . . . .-. .-. .-. .-. |( |- | | |.. | |- '888o,_ _,o888' `-. | | | | |-| | |-| ' ' `-' `-' `-' `-' `-' `-' '8JGS88888' `-' `.'.' `-' ` ' ' ` ' Religia, wiara, nasza geneza, cel istnienia. Nie ma granic, czasem dzieli sie okolica, a czasem przenosi ogarniajac kolejne dusze jak plomieniem. Kazdy w cos wierzy... jeden w magie, inny w bogow, a niektorzy w siebie. W co wierzysz Ty? *** *** KULT SWIETYCH SMOKOW *** *** Jakze inaczej moglabym rozpoczac cykl dotyczacy wierzen w swiecie, jak nie od tego, ktore znam najlepiej, w ktorym sie wychowalam, ktorym zyje i oddycham. Swiete Smoki Zerrikanii. GENEZA Kazde z wierzen ma swoja geneze, nie inaczej jest z wiara w Swiete Smoki. Na poczatku, kiedy swiat nie mial jeszcze poczatku ani konca, wszystko ginelo w mrocznej mgle, Ae, pradawnej mieszaninie wszystkich zywiolow. To z niej wylonila sie Smocza Matka, ktora w tej lodowej nicosci rozpalila iskre swiatla, ktora skrywalo jej serce. I to ona obudzila Smoki Zywiolow. Jej oddech zbudzil Smoka Adamantite, ktory powietrzem wlada i moc tworzenia posiada najwieksza. Iskra z jej serca obudzila drugiego z Wielkich - ognistego Zerrikantermenta - pana plomieni. Jedna lza z oka Smoczej Matki dala zycie Laitaeneri, pani wod wszelakich i strazniczce najwazniejszej z rzek - Rzeki Czasu. A z luski, ktora oslaniala jej serce zrodzila sie Neaya, bogini ziemi, chroniaca tajemnice ziarna. A gdy wszystkie Smoki Zywiolow wylonily sie z mgly, Smocza Matka zostawila swe dzieci odchodzac w miejsce przez nikogo nie poznane wraz z zanikajaca ciemnoscia. Szukaly Smoki swej matki, by bol narodzin zlagodzic i ciepla jej zaznac, ale gdy jej nie odnalazly zrozumialy, ze dala im ona moc stworzenia swiata takiego, jakim chca go widziec. Z pozostalych po ciemnej mgle Ae oparow uformowaly niebo, na ktorym swobodnie szybowac mogly, i ziemie z mnogoscia wod wszelakich, odpoczynek zapewniajace. Utworzyly slonce, by swiatlo jego ciemnosci moglo rozproszyc, a cieplo ogrzewalo swiat, i ksiezyc aby nawet w nocy mroki Ae nie mialy powrotu na ten swiat. A gdy wszystko juz gotowe bylo stworzyly wszelkie zyjace istoty, by pustke swiata nimi zapelnic. Ale zycie bylo niezmiennym, wiecznym trwaniem, dla wiekszosci stworzen nieznosnym w swej formie. Postanowily wiec Smoki tchnac w nie wolnosc, ktorej jednak stworzenie przerastalo ich sily. Zdecydowaly sie wiec poswiecic kazdy czesc siebie, by to co stworzyly poczelo zyc wreszcie wlasnym, wolnym zyciem. Adamantite oddal polowe swej mocy tworzenia, Zerrikanterment - te najgoretsza z iskier, Laitaeneri nieco wody z Rzeki Czasu, a Neaya skorupe z chronionego przez nia ziarna zycia. I tak powstala ona, pani cierpienia i smierci, pani przemijania, 'Wielka Tajemnica' - - Narithe. Tchnela okruch przemijania w kazda zywa istote, przez co swiat nabral znanej nam dzisiaj formy, gdzie narodziny i smierc sa nierozlacznym cyklem zycia. Podazyla potem ku zrodlom Rzeki Czasu, tracac po drodze wiekszosc swoich mocy, a wody obmywajace smoczyce zmienialy ja tak, iz na koncu stala sie Smocza Matka, ktora ze snu obudzila wszystkie Smoki Zywiolow. Wszyscy wyznawcy Smokow wierza w ten smoczy porzadek swiata. W to, ze to smoki nadaly bieg terazniejszosci swoja madroscia i swoim poswieceniem i winnismy im za to opieke i wdziecznosc. PANTEON Adamantite - Pan powietrza i blekitu nieba, wszelkiej wiedzy i madrosci. Posiadajacy moc tworzenia, oswobodziciel Zerrikanii. Patron medrcow, nauczycieli, wizjonerow. Przedstawiany bywa jako smocze, wszystkowidzace oko o pionowej zrenicy. Zerrikanterment - Wladca Ognia, pan jasnosci i zaru, a takze wojny i pasji. Sedzia rozstrzygajacy wszelkie spory i rozwazajacy prosby zmarlych o wstapienie do krainy snu. Patron Wolnych Wojowniczek, stworca Zerrikanii. Jego znakiem jest nigdy niegasnacy plomien, a przedstawiany jest jako brodaty, ziejacy ogniem smok o glowie zwienczonej rogami. Laitaeneri - Strazniczka wiecznie plynacej Rzeki Czasu i wladczyni wod. Bogini plodnosci i urodzaju, medycyny i magii natury. Patronka wrozbitow i prorokow. Przedstawiana jest jako smoczyca o wezowym ciele, ktora trzyma w paszczy swoj ogon, a w pazurach klepsydre. Neaya - Wladczyni Ziemi i opiekunka zycia, dajaca ziemi mozliwosc wydawania plonow. Patronka upraw i ziololecznictwa, opiekunka matek i domowego ogniska. Jej najbardziej rozpowszechnionym wizerunkiem jest ogromna, zielonkawa smoczyca, oslaniajaca skrzydlem wiotka roslinke. Narithe - Bogini cierpienia i smierci, nie zawsze uznawana przez wyznawcow Swietych Smokow z uwagi na dwoistosc swojej natury - - dla akceptujacych wiare w nia patronka cierpiacych i wiecznie wedrujaca Smocza Matka, ktora dala bieg terazniejszosci. Dla tych, ktorzy wiary w nia nie uznaja bezlitosna sprawczyni smierci, chorob i cierpienia. Jej znakiem bywa uznawane niewyklute, smocze jajo. MIEJSCA KULTU Nie sposob okreslic ile miejsc kultu Swietych Smokow znajduje sie na swiecie, a to dlatego, ze wiele z Zerrikanek, a i czasami tez niektorzy mezczyzni, ruszaja z Az'Rhat, by wiare swa krzewic wsrod ludow kontynentu. Najbardziej znanym miejscem i majacym nawieksze dla Wyznawcow znaczenie, jest Swiatynia Smokow w pustynnym miescie Val'Kare, gdzie znajduja sie oltarze niemal kazdego z bostw, i do ktorej ruszaja Ci, ktorzy przychylnosc Smokow chca zyskac. Jedynie kaplica Narithe, jako tej, ktorej kult nie kazdy Wyznawca Swietych Smokow akceptuje, znajduje sie w innym miejscu, gdzies w Val'Kare. OPIEKUNOWIE KULTU Piecze nad Kultem Swietych Smokow sprawuja kaplanki, ktore rzadko kiedy Val'Kare opuszczaja. To one zglebiaja wszelkie tajemnice, umieja rowniez poslugiwac sie blogoslawienstwem swoich smoczych opiekunow. Wymaga jednak to od nich wielu lat nauk, gdzie poznaja tajniki smoczej magii, czytania i pisania run, zajmuja sie rowniez alchemia i zielarstwem, aby wykorzystywac do swoich celow zarowno magie, jak i nature. W Swiatyni Smokow mozna znalezc opiekunke tak kultu, jak i tego miejsca - Kalendre. To ona zanosi modly do bostw o przyjecie ofiar zlozonych, jak i wskazuje droge zagubionym duszom, nauczajac ich o aspektach wiary. Opiekuje sie Swiatynia z jednaka troska dbajac o kazdego ze Swietych Smokow. Jak sama mowi... 'Swiete Smoki strzega Zerrikanii i jej ludu od niepamietnych czasow. Troszcza sie o nas, swoich wyznawcow, i zapewniaja nam bezpieczenstwo i pokoj. Choc objawiaja swa potege w roznych aspektach, kazdemu z nich zawdzieczamy czastke zycia i kazdemu oddajemy czesc.' Jednak nie wszystkie ze Swietych Smokow znalazly swoje miejsce w Swiatyni. Gdzies w Val'Kare, znany jedynie gorliwym i nielicznym wyznawcom znajduje sie jeszcze jeden oltarz, ktorego strzeze Maere Nemain. Sluzy ona nie przez wszystkich akceptowanej bogini - - Narithe, o ktorej mowi, ze '... W niej swoj poczatek bierze kazde istnienie i do niej pod koniec swej wedrowki trafi. Wszyscy trafimy kiedys pod jej skrzydla." OFIARY Ofiary skladane sa w miejscach poswieconym Swietym Smokom. Bogowie laskawym okiem patrza na kazda ofiare w postaci miesa zabitych zwierzat, z ktorych nie ulecialo jeszcze cieplo zycia. SYMBOLIKA Wyznawce Swietych Smokow mozna rozpoznac po posiadanym mieszku, w ktorym znajduje sie specjalny piasek wymieszany z barwnikiem. Ma on zastosowanie do ozdabiania roznych czesci ciala malunkami wyrazajacymi wybrany aspekt wiary. Kazdy ze Swietych Smokow laczy sie z innym kolorem. I tak Adamantite kojarzony jest z blekitem nieba, Zerrikanterment z czerwienia plomienia, Laitaeneri to biel morskiej piany, Neaya zielen roslin, zas kult Narithe kojarzony jest z czernia. DNI SZCZEGOLNE W kalendarzu wyznawcow Swietych Smokow nie ma takich dni, ktore stanowilyby o wiekszym niz zazwyczaj zaangazowaniu wiernych. Nie sa okreslone specjalne Swieta, istotne daty dla poszczegolnych bostw, ni ulubione przez nich pory. Istotne jest, by nie zapomniec o czci, ktora powinnismy im w postaci ofiar oddawac. ZASIEG WYSTEPOWANIA Wiara w Swiete Smoki to domena glownie mieszkancow Zerrikani i tam jest najbardziej rozpowszechniona. Nieczesto mozna znalezc symbole lub wyznawcow propagujacych swa wiare poza Pustynia. Na koniec przytocze slowa jednego z wyznawcow: ' ... najwiekszym skarbem naszej wiary jest zakorzenienie jej w naszej tradycji.' . ,_, ,_, . . (o,o) Zebrala i opracowala (o,o) . |./)_) Nazira Drwydd'anilwch (_(\.| | " " " " | o-----------------------------------------------------------------------------o pr strone 6 Zatytulowano: Tajemnice Klejnotow o-----------------------------------------------------------------------------o | Z C Y K L U : | | __________________ | | .-' \ _.-''-._ / '-. | | .-/\ .'. .'. /\-. | | _'/ \.' '. .' './ \'_ | | :======:======::======:======: | | '. '. \ '' / .' .' | . '. . \ : : / . .' . . '.' \ ' ' / '.' . ': \: :/ :' ______ '. \ / .' _ / '.\ /.' / // _/_ --/__. o _ ______ ____ o _. _ '\/' /_ // _ o ____ __ / __ , , , (_/(_/|_/_