Arkadia MUD MMORPG

Periodicus numer 31

03-13 Debiut ogloszen drobnych i kacika poezji

o—————————————————————————–o
| Data wydania: trzydziesty dzien pory Yule |
| |
| |
| /)_(\ |
| ______( 0 0 )______ |
| /_/_/_/\` ’ `/\_\_\_\ |
| )’_'( |
| ____.””_””.____ |
| P E R I O D I C U S |
| |
. .
. .

Mili Czytelnicy!

W Waszych rekach spoczywa najnowsze wydanie Periodicusa, trzecie
w tym roku! I choc wydane z lekkim opoznieniem – nadal na czasie
i zawierajace same soczyste wiadomosci i ciekawostki ze swiata.

Tym razem serwujemy nieco kultury, prezentujac zwycieskie piesni
z Konkursu organizowanego przez Wydzial Truwerstwa i Poezji oraz
debiut Kacika Poezji. Ponadto pomagamy Wam zajrzec nieco glebiej
w gnomi swiat, kontynuujemy porady dla dorobkiewiczow, oglaszamy
co nalezy, bawimy i uczymy! Zas na koniec kolumna rozrywkowa dla
znudzonych monotonia zycia podroznikow.

Nie pozostaje juz tedy nic innego, niz czytac, czytac i czytac..

Seren z Novigradu,
Redaktor Naczelna Periodicusa

W tym numerze:
* Nowinki i ciekawostki…………………………..strona 1
* Zwyciezcy Konkursu Piesni……………………….strona 2
* Gnomi kacik……………………………………strona 3
* Kilka slow o Tir Tochair………………………..strona 4
* I Ty zostaniesz Redaktorem!……………………..strona 5
* Zyc za cos trzeba – Perly……………………….strona 6
* Wielki Kryzys Buciany!………………………….strona 7
* Ogloszenia drobne………………………………strona 8
* Kacik Poezji „Pod Grusza”……………………….strona 9
* Kolumna rozrywkowa……………………………..strona 10
. .
. .
| |
| |
o—————————————————————————–o

> przeczytaj strone 1
Zatytulowano: Nowinki i ciekawostki

+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| N O W I N K I I C I E K A W O S T K I |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| USLUGI KRAWIECKIE |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| W Nuln, przy ulicy Glownej, swoj punkt uslugowi otworzyl |
| znamienity krawiec Olof Reinke. |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| ZLECENIA |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| Zbrojmistrze i handlarze bronia na calym swiecie rozpoczeli po- |
| szukiwania ekwipunku, ktory urozmaici ich asortyment. |
| Za sztuki co najmniej sredniej jakosci sa w stanie zaplacic bar- |
| dzo przyzwoita cene. |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| WAAAAAAAGH! |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| Z Gor Czarnych niczym lawina zeszla armia zielonoskorych. Kilka |
| imperialnych wiosek zostalo doszczetnie zniszczonych. Goblinoidy |
| rozbily sie z obozem w lesie, przez ktory przebiega trakt do |
| Przeleczy Czarnego Ognia. Oddzialy Imperialne sa w drodze. |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # # |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| MONSTRUM ? |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| Oboz drwali w poblizu Dillingen zostal pewnej nocy wymordowany |
| z niezwyklym okrucienstwem. Osoby, ktore przybyly na miejsce, |
| odnalazly ciala rozszarpane niczym przez watahe wscieklych |
| wilkow. To watpliwe, by zwykle zwierzeta mogly pokonac klikunastu |
| poteznych mezczyzn. Zdaje sie, ze wiedzmin znalazlby w tamtych |
[linia 40/45 – ENTER by przejsc dalej, q by przerwac, ? by uzyskac pomoc]
| okolicach niezle zlecenie. |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| # # # # # # # # # # # # # # # # # # Ulik Indagatrix, syn Verbina |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+

> przeczytaj strone 2

Zatytulowano: Zwyciezcy Konkursu Piesni

o—————————————————————————–o
| ___|)__________|~_____________ __ _ |
| |___/___________|_____________ __ _ K O N K U R S P I E S N I |
| |__/|_________( )______|~____ __ _ |
| |_/(|,\________________|____ __ _ zwycieskie utwory |
| |_\_|_/______________( )___ __ _ |
| | |
| (_| |
| ========================= |
| ~*~ KATEGORIA MILOSNA ~*~ |
| ========================= |
| Autor: Kina .:::. .:::. |
| Kocham Cie, Oj Kocham :::::::.::::::: |
| ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ;:::::::::::::: |
| ’:::::::::::::’ |
| Kocham Cie, oj kocham moj najdrozszy `:::::::::’ |
| Tkwisz w sercu niby grzbiety ostrzy `:::::’ |
| Krwia mojej namietnosci broczacych `:’ |
| Dreczac mysla o dniach nadchodzacych |
| |
| Kocham Cie, oj kocham, moj Ty wybrany |
| Twoj wizerunek niczym kwas wylany |
| Wzera sie miedzy zakamarki duszy |
| Bez litosci kazdy organ naruszy |
| |
| Kocham Cie, oj kocham moj ukochany |
| Tys jakoby aniol smierci zeslany |
| Saczysz jad trucizny w me zyly |
| By juz nigdy sie nie uzdrowily |
| |
| Kocham Cie, oj kocham moj slodki, moj mily |
| Gdy piescisz mnie by rany sie nie goily |
| Kiedy patrzysz spojrzeniem pelnym milosci |
| Ktorego dlugie macki miazdza mi kosci |
| |
| Kocham cie, oj kocham szczescie ty moje |
| .:::. .:::. Gdy motyle szarpia mych jelit zwoje |
| :::::::.::::::: Jestes niby brudna igla zielarza |
| ;:::::::::::::: Co slabe czlonki gangrena zaraza |
| ’:::::::::::::’ |
| `:::::::::’ Kocham cie, oj kocham moje slonce |
| `:::::’ Przede mna widac nadziei konce |
| `:’ To milosc zabija me jestestwo |
| Tys teraz dom moj, moje krolestwo! |
| |
| |
| =========================== |
| :>> KATEGORIA POCHWALNA <<: | | =========================== | | __ Autor: Delgar | | (**) Piesn Skorpionow | | (**) >>>>>>>><<<<<<<< | | IIII | | IIII Gdy trebacze na wojence w rogi dmia, | | #### Gdy dowodcy z rozkazami goncow sla, | | HHHH Tedy ryngraf w piesci scisnij, wszytkich lekow wyzbadz sie, | | HHHH w boj wyruszaj ze slowami piesni tej! | | #### | | IIII Hej! Do ataku! Na swej broni popraw chwyt! | | ___IIII___ Za dukat co jak slonce zloty ruszaj wroga bic! | | /_._"**"_._\ Za swych braci i kamratow ruszaj wyciac w pien psubratow, | | /' } \/ { '\ Za krolewskie rauty i skorpiona znak! | | } { | | ) () ( Gdzie wrogow kupa, puszcza to czy perc, | | ( :: ) Tamoj bedziem niesc pozoge oraz smierc, | | | :: | Nikt nie pozna naszych imion, ni honorow naszych znal, | | | :: | Gdy przechodzic bedziem wsrod stygnacych cial. | | | :: | | | | :: | To Brygada Siodma Lyrijskiej Armii, | | | :: | Zbroje blyszcza w sloncu, ostrze miecza lsni, | | | )( | To krolewskie wojska stoja, gotuja sie na boj, | | | || | W gotowosci by dzis chronic tylek Twoj. | | | || | | | | || | Hej! Do ataku! Na swej broni popraw chwyt! | | | || | Za dukat co jak slonce zloty ruszaj wroga bic! | | | || | Za swych braci i kamratow ruszaj wyciac w pien psubratow, | | | || | Za krolewskie rauty i skorpiona znak! | | | || | | | | || | Z najlepszych najlepsi wyruszaja w boj, | | | || | Ruszaj z nimi, wnet rudzielcom skore zloj, | | ( () ) Pokaz wszem zes wojak hardy, ze odwagi Ci nie brak, | | \ / Za krolewskie rauty i skorpiona znak! | | \/ | | | | =============================== | | xXx KATEGORIA HUMORYSTYCZNA xXx | | =============================== | | Autor: Nazira | | Opowiesci Roznej Tresci | | -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=- | | | | Kiedy nuda Was ogarnie |OoOo|_ | | I gdy swiatu zbraknie tresci |||||| \ | | Wtedy chetnie posluchacie ||||||_/ | | Roznych opowiesci (____) | | | | Hejze! Smialo! Prezcie cialo | | Dzis zabawy jest za malo | | Czy przy winie, czy przy wodce | | Opowiem pokrotce... | | | | _ Tanio kupie, drogo sprzedam | | / |/ |\| To dewiza kupcow znana | | \_ |\ | | Oszabruja wszystkich rowno | | I chlopa, i pana | | | | U kompanii najemnikow \o/ | | Na sztandarach jest gryf duzy | | | Ale gdy zobacza gryfa / \ | | To sie po nich kurzy ` ` | | | | _ .-``-. Z braku zagla raz bialego | | \\/ / o\ Czarny wciagneli garmaci | | //\ \ / I choc statek sledzi pelen | | ` `"(/"` To krzycza: Piraci!!! | | | | Lesne Elfy te niecnoty } o { | | Miast chociaz doczekac zmierzchu | | | | To caly dzionek biegaja } O { | | Z fletami na wierzchu | | | | | | ` __ ' Tileanscy kupcy drewna | | _ / \ _ Maja konkurencje w nosie | | \__/ Bo kto grozi interesom | | ' ` Szybko znika w fosie | | . , | | Aby przebyc cale Kaedwen |\_/| | | Nie potrzeba duzo czasu (O O) | | Ale gdy spotkasz Wiewiorki >W< | | Zawloka do lasu m-m | | __ | | ( ) Raz z mrocznego lasu Loren | | ( ) Wyszedl najlepszy z tancerzy | | YY Ale miast tanczyc z mieczami | | || >->o Potknal sie i lezy |
| __ __ |
| Krasnoludy spod Carbonu __ \ / __ |
| Dziwne maja swe zwyczaje / \ | / \ |
| Ze jak tylko lykna wody \|/ |
| To im w gardle staje —v— |
| _____ |
| | | | A w Zakonie stoi szafa |
| | ~|~ | O ktorej kraza legendy |
| | | | Ale kto tam zajrzec zechce |
| |__|__| Moze zgubic zeby |
| ’ ’ |
| W malej karczmie w Mariborze ___ ___ |
| Gdzie mieszka polelfow grupa / __)| _ \ |
| Jak nie maja o czym gadac \__ \| __/ |
| Gadaja o dup… ksiazkach. (____/|_| |
| |
| ._ Raz gladiator gdzies pod Nulnem |
| / `(\./) Olbrzymiego minal szczura |
| ~~~._)_>’ ’< Gdy ten go zaatakowal | | " ` " Wrzasnal: Ja purpura! | | _________ | | W Gorach Szarych sa osilki \ , , , / | | Dla nich rozboj to zabawa \ ' ' / | | Nie zagladaj w tamte strony `___' | | Bo skonczysz jak strawa | | | | Hejze! Smialo! Prezcie cialo | | Dzis zabawy jest za malo | | Czy przy winie, czy przy wodce | | Opowiem pokrotce... | | | | A teraz drodzy sluchacze |oOoO|_ | | Cos postawcie spiewakowi |||||| \ | | Bo mu calkiem w gardle zaschlo ||||||_/ | | I juz nie wyrobi... (____) | | SzN | o-----------------------------------------------------------------------------o > przeczytaj strone 3

Zatytulowano: Gnomi kacik

G n o m i K a c i k !
—————————–

WLAMANIE DO GNOMIEGO JUBILERA!

W minionym tygodniu nieznani sprawcy obrabowali sklep jubilerski w Wyzimie
przy ulicy Zlotniczej. Skradziona zostala bizuteria i kamienie szlachetne
o lacznej wartosci ponad czterdziestu mithrylowych monet. Rabusie dzialali
w sposob profesjonalny i pozostawili bardzo niewiele sladow. Wlasciciel
sklepu oraz przyleglego warsztatu Promaxus Maximus jest zdumiony tak sprawnym
dzialaniem zlodziejaszkow. „Moich pomyslowych zabezpieczen nie moglby ominac
byle kto! Sprawcy musieli dysponowac jakas niezwykle zaawansowana gnomia
technologia. Nie moge sie doczekac, zeby obejrzec wynalazki, ktorych uzyli!”
powiedzial jubiler naszemu redaktorowi.

Sklep nie wymagal remontu i jest juz ponownie otwarty. Wlasciciel oferuje
nagrode w wysokosci pieciu mithrylowych monet za pomoc w schwytaniu opryszkow
lub odzyskaniu kosztownosci. Informuje rowniez, ze dodal kilka nowych
mechanizmow, majacych chronic sklep i ciekawy jest „jak tacy spryciarze sobie
z nimi poradza.”

GNOMIE PRZYSLOWIA I MADROSCI

Wszystkie pomysly wydaja sie dobre dopoki nie probuje sie ich realizowac.

Kiedys pijany lub zmagasz sie z kacem, nie bierz sie drogi gnomie za prace!

I male powiedzonko:

Niech pogubie wszystkie swoje czesci, jesli klamie!

GNOMI WIERSZYK

gdy gnomie myslisz o dalszej wyprawie
pamietaj, ze srubki nie leza w trawie
i drucik nalezy wczesniej zakupic
by potem nie jeczec 'och, jaki ja glupi!’

soczewki takze nie rosna na drzewach
chocby cie wielka chwycila potrzeba
wiec nie chcac marnowac tworczego zapalu
do wyjscia sie szykuj rozwaznie pomalu

by nie rozpaczac nie klnac po proznicy
zechcij w domu zebatki policzyc
blaszki sumiennie racz porachowac
i niech cie potem nie boli glowa

mnie powtarzala za mlodu rodzina
abym przestala wciaz zapominac
lecz ja roztargniona bez wynalazkow
i calkiem bez czesci poszlam do lasku

i jak tu badac bez lupy lunety?
to chyba zarty! to jakies bzdety!
chcac niedzwiedziowi na lesnej polanie
sie przyjrzec niemal zostalam sniadaniem!

GNOMI HUMOR

Co jest potrzebne do pracy projektanta wynalazkow? Pergamin, pioro i kosz
na smieci. Co jest potrzebne do pracy filozofa? To samo, tylko bez kosza.

Trzech znajomych dyskutuje o tym, czy warto miec zone czy tez kochanke.
Krasnolud ->
– Szkoda zlota na prezenty dla kochanki. Warto miec zone.
Czlowiek odpowiada:
– Zona sie starzeje, a kochanke mozna zawsze miec nowa. Warto miec kochanke.
Na to gnom:
– Warto miec jedna i druga! Zona mysli, ze jestem z kochanka, kochanka
mysli, ze jestem z zona, a ja moge wreszcie sobie spokojnie popracowac
nad wynalazkami.

z roznych gnomich zrodel zebrala
Vyera Graff von Habenix

> przeczytaj strone 4

Zatytulowano: Kilka slow o Tir Tochair

KILKA SLOW O TIR TOCHAIR

Dzisiejszy artykul bedzie traktowal o zasiedlonym niemal w
calosci przez gnomy masywie Tir Tochair. Jako przepiekne i
fascynujace miejsce powinien on stanowic obowiazkowy punkt
programu dla zainteresowanego swiatem podroznika, a mam
wrazenie, ze niewiele osob w okolicy ma o nim jakiekolwiek
pojecie. Bynajmniej nie chce sciagac w gory ogromnych tlumow
turystow do zaklocania spokoju mieszancow, a jedynie delikatnie
zachecic do podrozowania po swiecie.

W przypadku faktycznej checi zlozenia wizyty w Tir Tochair
polecam zaopatrzyc sie w mape, pochodzaca z zaufanego zrodla
oraz inne niezbedne elementy sprzetu podrozniczego, takie jak
odpowiednie do wedrowki po gorach wygodne buty, kompas, mocna
lina czy chroniace przed sloncem nakrycie glowy. Mimo calego
swego uroku, masyw potrafi sprawiac wrazenie miejsca
niegoscinnego i zwodniczego, szczegolnie od strony wschodniej,
sasiadujacej z pustynia Korath. Obejmuje tak duzy teren, ze nie
znajac go, mozna blakac sie po nim calymi dniami nie odnajdujac
ani zadnej twierdzy gorskiej, ani najmniejszego sladu innej
osady. Co wiecej, mozna rowniez doskonale wiedziec, gdzie
znajduje sie miejsce, do ktorego chcemy dojsc, ale nie moc sie
tam dostac przez glebokie przepasci, pionowe urwiska i sciany
skalne, ktorych szczytu nie sposob dojrzec. Tak. Jednak
rozciagajace sie wokol kolorowe rowniny, blyszczace w
promieniach slonca wstazki dalekich rzek czy wschod obserwowany
z ktoregos z wysokich szczytow to widok niesamowity i
zapierajacy dech w piersiach. A to jeszcze nie wszystkie
atrakcje!

Pod wzgledem naukowym (ale prosze sie niczego nie obawiac,
nie trzeba koniecznie sie czegos uczyc) bardzo interesujace sa
wszelkie warsztaty wytwarzajace i wykorzystujace rozne
osiagniecia gnomiej techniki. W niewielu miejscach na swiecie
wystepuja tak zaawansowane technicznie maszyny i to polaczone w
tak niesamowite konfiguracje. Wyobrazmy sobie teraz podluzna,
wykuta w skale sale, przez ktora maszyna za maszyna, automat za
automatem stoja metalowe kolosy i chwytakami podaja sobie
nawzajem czesci czy polprodukty. Wsrod nich uwijaja sie
inzynierowie w fartuchach, rekawicach i okularach ochronnych.
Sprawdzaja, czy wszystko odbywa sie tak, jak powinno, a co
jakis czas wyciagaja zza ucha olowek i zapisuja w notesie kilka
uwag na temat mozliwych usprawnien czy udogodnien. Przez
wiekszosc czasu jednak z dziecieca fascynacja obserwuja tak
zwany proces technologiczny. Niesamowity widok, trzeba
przyznac.

Podobnie dzialaja gnomie kopalnie. Kazda jest nieco inna, z
odmiennymi udogodnieniami zainstalowanymi przez roznych
wynalazcow, jednak wszystkie maja pewne cechy wspolne. Poziom
ich bezpieczenstwa znacznie zwiekszaja specjalne drewniane
podpory, umieszczone w korytarzach i roznego rodzaju czujniki,
majace ostrzegac o nadchodzacym wstrzasie. Poza tym wszystkie
korytarze sa oswietlane automatycznie tak, aby roztargniony
gornik, ktoremu skonczyl sie olej do lampy nie zabladzil i nie
przyplacil swojej lekkomyslnosci zyciem. Wywozace urobek
wagoniki pozwalaja oszczedzic czas potrzebny na wynoszenie go
we wlasnych rekach lub plecakach. Niby nic takiego, ale o ilez
przyjemniej i efektywniej!

Natomiast jesli chodzi o roznego rodzaju roznosci to,
jakkolwiek glupio moze to zabrzmiec, w Tir Tochair jest pelno
wszystkiego. Stragany i sklepiki z ciekawostkami z calego
swiata. Karczmy serwujace potrawy z egzotycznymi przyprawami, o
ktorych wiele osob nigdy nawet nie slyszalo jak i te
najprostsze, ktore kazdy potrafi sobie przygotowac w domu.
Krawcy, jubilerzy, inni rzemieslnicy wykonujacy swoja prace z
pasja i prawdziwym zaangazowaniem. Nie twierdze, ze wszyscy, w
koncu kazdy jest inny i nikt nie jest taki sam. Jednak typowy
gnom wybiera dla siebie chocby jedna rzecz, ktora uwielbia
robic i zajmuje sie nia tak chetnie i wytrwale, ze zadziwia
innych. Dlatego gnomy nigdy nie narzekaja na swoja prace. Albo
i narzekaja, ale w glebi serca wiedza, ze za zadne skarby nie
chcialyby zaprzestac jej wykonywania.

Vyera Graff von Habenix

> przeczytaj strone 5
Zatytulowano: I Ty zostaniesz Redaktorem!

o—————————————————————————–o
| |
| |
| /)_(\ |
| ______( 0 0 )______ |
| /_/_/_/\` ’ `/\_\_\_\ |
| )’_'( |
| ____.””_””.____ |
| P E R I O D I C U S |
| |
. .
. .

Marzysz o niesmiertelnej slawie?

Nade wszystko cenisz swoj blyskotliwy intelekt?

Uwazasz pioro za bron potezniejsza od ostrza?

– = P e r i o d i c u s c z e k a n a C I E B I E ! = –

. .
. .
| |
| |
o—————————————————————————–o
| |
| |
. .
. .
Co zrobic, aby zostac Redaktorem?

Nic prostszego! Napisz dwa artykuly na dowolnie wybrany temat
i przeslij je do Redaktor Naczelnej Seren. Jesli sie nadajesz,
redaktorski olowek (obiekt najwyzszego pozadania) bedzie Twoj!
. .
. .
| |
| |
o—————————————————————————–o

> przeczytaj strone 6

Zatytulowano: Zyc za cos trzeba – Perly

To ze monety szczescia nie daja wiedza nieliczni.
To ze zakupy juz tak, wie duza czesc spoleczenstwa.
To ze zyc za cos trzeba, wiedza wszyscy.

Zapraszamy do kolejnego artykulu o sposobach zarobkowania.

— PERLY —

Krok Pierwszy – A moze morze

W niektorych, glownie wilotnych miejscach znalezc mozna interesujace z
zarobkowego punktu widzenia muszelki. Otoz muszelki te wykazaja ciekawa
wlasciwosc do posiadania w swoim wnetrzu wiekszych lub mniejszych perel.
Oczywiscie wieksze perly sa milej widziane niz mniejsze, ale jak wiadomo
mniejsze perly sa milej widziane niz zadne, poniewaz nawet mniejsze
perly stanowic moga calkiem godziwy zarobek. Aby odnalezc owe wilgotne
miejsca warto popytac miejscowych lub tych, ktorzy na polawianiu perel
znaja sie nieco. Wilgotne miejsca winny byc bardzo wilgotne. Kapanie
wody z sufitu to nie jest dostateczna wilgotnosc. Obecnosc ryb dookola
to jest dostateczna wilgotnosc – dlatego wybieramy morza.

Mnemotechnika: Perly leza gleboko

Krok Drugi – Wez gleboki oddech

Aby dostac sie do ciekawych muszelek, o ktorych juz pisalismy nalezy
dotrzec do miejsca, w ktorym one sie znajduja. Z reguly znajduja sie na
morskim dnie. Pamietac nalezy, ze morze ponizej linii wody wywiera
spory nacisk, glownie na pluca. Jesli nie jest sie szczesliwym
posiadaczem skrzeli, przebywanie pod woda przez dluzszy okres czasu to
kiepska zabawa. Niezbyt dobrze oddycha sie z woda w plucach. Oddychanie
jest z reguly niezbedne do przezycia. Wszystkie rasy tego swiata moga
oddychac pod woda, jednak wiekszosc nieskutecznie.

Mnemotechnika: Morze od spodu powoduje dusznosci

Krok Trzeci – Radosci i smutki plywania

Do radzenia sobie wsrod morskich fal, podobnie jak przy morskim dnie,
calkiem przydatna okazac sie moze prozaiczna umiejetnosc plywania.
Rozpaczliwe machanie konczynami nie swiadczy o tym, ze takowa
posiedlismy. Warto zainwestowac nieco czasu i srodkow w nauke. Najlepiej
zarowno w teorie, jak praktyke. Plywajac warto pamietac rowniez, ze
ciezar tego co mamy przy i na sobie, kiedy jest zbyt duzy, podnosi nasze
umiejetnosci plywania. Ale tylko w dol…

Mnemotechnika: Siedzac na brzegu nie nauczysz sie plywac

Krok Czwarty – Szukajcie a znajdziecie

Gdy opanujemy juz wszelkie potrzebne umiejetnosci, odnajdziemy dogodne
miejsce do rozpoczenia naszych poszukiwan, znajdziemy sie na dnie z
dostateczna iloscia sil witalnych by myslec o wyplynieciu, musimy
rozejrzec sie uwaznie w poszukiwaniu muszli. Czasem pomoze przeszukanie
morskiego dna, czasami jakas zaplacze sie wsrod morskich roslin. Warto
rozgladac sie uwaznie i zbierac wszystkie muszelki jakie wpadna nam w
rece. Kiedy poczujemy, ze pluca dopominaja sie o kolejna porcje
powietrza wyplynmy na gore. Nie czekajmy, nie myslmy, ze przeszukamy
jeszcze tylko ten jeden fragment dna. Szczatki tych, ktorzy tak mysleli
znalezc mozna czasem pomiedzy roslinami.

Mnemotechnika: Siny to brzydki kolor

Krok Piaty – Perly przed wieprze

Znajdujac sie na wygodnym, pozwalajacym swobodnie oddychac, brzegu
mozemy przekonac sie o jakosci naszych polowow. Wystarczy nozyk, ktorym
uda nam sie otworzyc muszle i… mozemy stwierdzic czy nasz wysilek
okazal sie oplacalny. Nalezy zachowac przy tym szczegolna ostroznosc
(szczegolnie osoby nieobyte z ostrymi przedmiotami), aby przypadkiem
silujac sie z muszla nie otworzyc wlasnych zyl zamiast niej. W zylach
zwykle nie ma perel. Jest za to sporo cennej dla nas krwi.

Mnemotechnika: Uwaga na paluszki

— X X X —

Spisala i opatrzyla komentarzem
Nazira Drwydd’anilwch

> przeczytaj strone 7

Zatytulowano: Wielki Kryzys Buciany!

Historie te zaslyszalem, gdy podsluchiwalem przekupy rozmawiajace na targu
w Novigradzie. Jak wiadomo, panie te maja duza wiedze na temat handlu oraz
znaczne umiejetnosci w dziedzinie targowania sie. Sa takze dobrym zrodlem
niepotrzebnych nikomu informacji, jednak czule ucho potrafi wylapac wazne
fragmenty.

Zaslyszana historie postanowilem uwiecznic na papierze, poniewaz zawiera
ona moral, z ktorego kazdy moze dowiedziec sie czegos nowego.

– Wiele lat temu – zaczela mowic przekupa ochryplym glosem – nie tak dlugo
zreszta po tym jak pierwsi ludzie zeszli ze swoich zaglhhhccow – przekupa
zajeczala bolesnie w taki sposob, ze odnosilo sie wrazenie, jakby ona byla
przy tych wydarzeniach – powstawaly pierwsze ludzkie osiedla, ktore szybko
zamienily sie w dobrze prosperujace miasta. Jednak jednemu z tych miast –
– przekupa podniosla swoj powykrzywiany palec dla podkreslenia efektu –
powodzilo sie znacznie lepiej niz innym. Bogacacy sie mieszczanie, zlote
fontanny na placach, kupcy sprowadzajacy towary ze wszystkich krain, duze
domy handlowe na glownych ulicach. – przekupa energicznie wyliczala – No,
duzo tego tam bylo wszystkiego! Jednak bylo cos czego bylo za duzo w tym
miescie! Butow! W miescie pojawialo sie odrobine za duzo sklepw z butami.
Powoli i cichcem ich liczba wzrastala. Zachodzil doskonale znany, chociaz
przy bezposrednim kontakcie nieprzyjemny proces gospodarczy. Inne przekupy
kiwaly glowami, zeby podkreslic, ze wszystkie doskonale znaja ten proces.
Proces – kontynuowala dalej najstarsza przekupa – polegajacy na tym, ze
im wiecej istnieje sklepow z obuwiem, tym wiecej trzeba produkowac butow,
i tym robia sie one gorsze, a przez to mniej wygodne. Im gorsze staja sie
buty tym wiecej trzeba ich kupowac, by nie nosic zniszczonych, a co za tym
idzie, musi powstawac coraz wiecej sklepow z obuwiem. W koncu sytuacja
dochodzi do stadium zwanego, jesli sie nie myle – tutaj przekupa zawahala
sie – Wielkim Kryzysem Bucianym i niemozliwe jest istnienie czegokolwiek
innego niz sklep czy stragan z butami. – W tym momencie wszystkie przekupy,
ktore nie mialy w swojej ofercie butow, zajeczaly z przerazeniem.
– Tak sie stalo wlasnie w tym miescie, ktorego nazwe zapomniano przez lata.
Rezultatem chciwosci handlarzy butami byl krach, a potem glod, wiec ludnosc
pozostawila swoj dorobek uciekajac, a miasto popadlo w ruine.

zaslyszana opowiesc spisal:
Wooku Goldstein

> przeczytaj strone 8

Zatytulowano: Ogloszenia drobne

OGLOSZENIA DROBNE

W tym dziale bedziemy prezentowac krotkie ogloszenia, ktore dostajemy od
naszych Czytelnikow. Wszystkich zainteresowanych prosimy o kontakt z
Redakcja w celu ustalenia szczegolow.

–XXX–

Krol Temerii Foltest poszukuje kandydata na meza dla swojej corki. Opis
potencjalnej narzeczonej: cztery lokcie wzrostu, czerwone slepia, zeby
jak sztylety oraz pazury jak u zbika. Podania wraz z zyciorysem prosimy
skladac na zamku w Wyzimie.

–XXX–

Niejaki Jozwa, kowal spod Wyzimy, przygarnie mloda kobiete zainteresowana
ksztalceniem w zawodzie kowala. Wymagania: zelazna watroba oraz duze…
niebieskie oczy.

–XXX–

Mlynarz z Bialego Mostu wynajmie ochroniarza dla swojej dorastajacej
corki. Ochroniarz musi byc skuteczny w walce oraz sprawnie pozbywac sie
zwlok natarczywych amantow. Dla zachowania posady zalecana jest rowniez
calkowita niewrazliwosc na kobiece wdzieki, a najlepiej bycie eunuchem.

–XXX–

Pracownik wojta Blaviken, Nosikamykiem zwany, poszukuje smialka, ktory za
niewielka oplata odnajdzie gnomia ekspedycje, ktora zaginela w okolicach
miasta. Uwagi: Zadanie moze wymagac „przejscia na druga strone”.

–XXX–

Mieszkancy wioski Kociepole poszukuja kupca na urocze domostwo, ktore
pozostaje wolne od smierci poprzednich lokatorow. Stan domostwa niemal
doskonaly (uroczo ozdobione sadza sciany, okna dachowe artystycznie
wykonane przez szalejace plomienie, na posadzce malownicza mozaika z
kawalkow gruzu). Mile widziane rodziny z dziecmi.

–XXX–

Wyspa Faroe zaprasza spragnionych stabilizacji i zmeczonych podrozami
wedrowcow do osiedlenia sie. Przewidziano atrakcje dla nowych mieszkancow
swieze morskie powietrze, piekny widok z okolicznych klifow oraz brak
jakichkolwiek innych atrakcji…

–XXX–

Piekne i towarzyskie mieszkanki lasu Brokilon oglaszaja nabor na
stanowisko „ojca rodziny”. Poszukiwani kandydaci bezwzglednie musza byc
bardzo plodni, miec sklonnosci do uzywek oraz nie miec problemow z
ewentualnym ozdobieniem ich twarzy kolorowa strzala wystajaca z oka.

–XXX–

Jednoreki ogr spod gory Carbon poszukuje swojej drugiej reki. Dla
uczciwego znalazcy przewidziano nagrode pieniezna.

—XXX—

Zebrala i opracowala
Moira z Temerii

> przeczytaj strone 9

Zatytulowano: Kacik Poezji „Pod Grusza”

_ ._ _ , _ ._
(_ ’ ( ` )_ .__)
( ( ( ) `) ) _)
(__ (_ (_ . _) _) ,__)
_ `~~`\ ’ . /`~~` _
<_),/ \ / \,(_>
.’. / \ .’.
___________________/ \__/_____\__/ \___________________
| ( ) ( ) |
| KACIK `-’-’ `-’-’ POEZJI |
| __ __ __ __ __ _____ |
| |__)/ \| \ / _ |__)| |(_ _/ /\ |
| | \__/|__/ \__)| \ \__/__)/__/–\ |
| |
|___________________________________________________________|

A TYMCZASEM LEZE POD GRUSZA
NA DOWOLNIE WYBRANYM BOKU
I MAM TO, CO NA SWIECIE NAJSWIETSZE
SWIETY SPOKOJ

Zapraszamy do kacika poezji „Pod Grusza” prowadzonego przez Bardke
Stowarzyszenia Polelfow oraz wykladowczynie Wydzialu Truwerstwa
i Poezji na Uniwersytecie Oxenfurckim – Nazire Drwydd’anilwch.

Czyzlis tylko autorem jednego utworu, czy moze stworzyles dzielo,
ktorym chcesz sie podzielic ze swiatem – zapraszamy! Ten kacik
jest wlasnie dla Ciebie!

— XXX —

„Zaklete w damy”

Autor: Luana Fiori

***

Zaklete w damy
W wysnionym swiecie
Zbrukane perly
Sztuczny smiech

Chcecie sie wyrwac
Lecz nie mozecie
Wirujac w tancu
Tracicie dech

Cos was otacza
Zabiera sily
Niszczy mysl wszelka
I wszelki byt

Jakie nieszczescia
Was tu zrodzily
Zabraly milosc
Zabraly wstyd

Juz nie umiecie
Smiac sie i plakac
Juz nie umiecie
Powiedziec: Nie!

Wirujac w tancu
Z lza w kacie oka
Zaklete w damy
Sprzedacie sie

***

Zapraszamy wszystkich, ktorzy chca, by takze ich wiersz znalazl
sie w kaciku do kontaktu listownego z Nazira.

> przeczytaj strone 10
Zatytulowano: Kolumna rozrywkowa

Straszliwie Urokliwe Do Obmyslenia Kombinacje Umyslowe

Poranne cwiczenia nie powinny obejmowac jedynie cialo, ale
i umysl. O ile wiekszosc doskonale wie gdzie cwiczy swoje
miesnie, niewiele dba i o umysl, ktory jest rownie wazny.
Ponizej zestaw cwiczeniowy dla osob, ktore nie boja sie
wyzwan (lub nudza sie siedzac na lawkach pocztowych).

+===+===+===++===+===+===++===+===+===+
| 3 | | || | 4 | || 2 | | |
+—+—+—++—+—+—++—+—+—+
| 2 | 5 | || | | 3 || 7 | 4 | |
+—+—+—++—+—+—++—+—+—+
| | | 4 || | 5 | 1 || | 8 | |
+===+===+===++===+===+===++===+===+===+
| | 3 | || | 6 | || 9 | | 7 |
+—+—+—++—+—+—++—+—+—+
| | 4 | || 8 | | 7 || | | |
+—+—+—++—+—+—++—+—+—+
| | 6 | || | | 5 || 4 | 2 | |
+===+===+===++===+===+===++===+===+===+
| 7 | | || | 2 | 8 || 6 | | |
+—+—+—++—+—+—++—+—+—+
| | 9 | || 3 | | || | 5 | 2 |
+—+—+—++—+—+—++—+—+—+
| 4 | 2 | || | 1 | || | 7 | |
+===+===+===++===+===+===++===+===+===+

Uwaga! Niewskazane dla osob nerwowych, nadpobuliwych i
przypadkowo czytajacych ogrow.

Zasady:
1. Wykorzystujemy cyfry od 0 do 9.
2. Kazda cyfra moze pojawic sie tylko raz w kazdym wierszu.
3. Kazda cyfra moze pojawic sie tylko raz w kazdej kolumnie.
4. Kazda cyfra moze pojawic sie raz w mniejszym kwadracie.